Czerwiec 2019, podsumowanie miesiąca

Zamykam już w głowie ten czerwiec. Jeden z moich ulubionych miesięcy, ale przez upały i stres zwyczajnie nie miałam siły się nim cieszyć. Nie dość, że źle znoszę wysokie temperatury to w dodatku taki stan rzeczy wpływa na mnie bardzo przygnębiająco. No, cóż…to jednak materiał na dłuższą rozmowę, bo nie tak łatwo z myśli „będzie piękny raj na ziemii” przejść do stanu „kurdę, w jakim klimacie będą żyły moje dzieci”.






W czerwcu pojechałam też na See Bloggers do Łodzi. Z jednej strony fajnie, z drugiej jednak zabrakło mi wartości edukacyjnej – przynajmniej gdy porównuję to z edycją sprzed kilku lat.




#lesswaste
W tym miesiącu dużo chodziliśmy i starałam się korzystać z auta jak najmniej. Przestawiłam się też na kubeczek menstruacyjny i testowałam szampon w kostce. Do obu tych rzeczy podchodziłam z bardzo mieszanymi uczuciami. Jak się okazuje temat kubeczka wywołuje prawdziwe zgorszenie, co mnie trochę dziwi, bo miesiączka jest normalnym, powtarzającym się zjawiskiem dla połowy populacji ;). No, ale wiecie…mnie bardziej niż sprawy związane z ciałem gorszy zaczynacie wiadomości od „witam” ( bo nie możesz do eks świadka napisać „cześć” lub „dzień dobry” #truestory). Większym wyzwaniem w zmianie przyzwyczajeń niż użycie kubeczka było mycie włosów szamponem w kostce – myślę jednak, że się przyzwyczaję.


A skoro już jesteśmy przy pracy, to chciałam wam przypomnieć o „moich” miesięcznych i tygodniowych.




Równo z zakończeniem roku szkolnego okazało się, że życie mnie totalnie przemieliło i padłam bez siły.
Najczęściej czytane wpisy w czerwcu
- Jak wygląda ślub i wesele Świadków Jehowy
- Wegetariańskie i wegańskie noclegi w Polsce
- Jedna rzecz, którą mówię osobom z depresją
- Co zabrać do auta w długą podróż
- Zdjęć z wakacji nie będzie. Przytyło mi się.
Wpisy, które polecam do przeczytania:
Dlaczego dzieci najwięcej uczą się na wakacjach
Kosmetyczka prawie zero waste w podróży
Już za tym tęsknię
Jak chronić się przed boreliozą