9 rzeczy, które zamierzam zrobić w grudniu & Happy Wednesday!

Dzisiejszy Happy Wednesday! byłby bardzo unhappy więc postanowiłam go połączyć z kilkoma miłymi planami na grudzień. Jakoś trzeba sobie humor ratować, gdy poziom endorfin jest na minusie, prawda?
1. Przeczytam „Jedwabnika”. I to jest mój jedyny punkt połączony z Happy Wednesday! Big Muffin zrobił mi miłą niespodziankę i sprezentował mi tę wyczekiwaną przeze mnie książkę. Połowa za mną więc niedługo pojawi się recenzja!
2. Dokończę czytać „Białą wilczycę”. Męczę tę książkę dwa tygodnie. Nie dlatego, że fabuła jest nieciekawa. Po prostu ze zmęczenia i choroby zasypiałam po przeczytaniu dwóch akapitów.

empik.com
3. Naprawię obiektyw w Nikonie. Co pomoże mi w zrealizowaniu punktu 4.
4. Wybiorę się na wieczorny spacer po piotrkowskim rynku. Preferowany czas: gdy spadnie śnieg.
5.Pokonam zimno rozgrzewającymi napojami. Przede wszystkim czekoladą ale chętnie napiję się też grzańca.
6. Pójdę na lodowisko. Myślicie, że KoCórka jest już wystarczająco duża by spróbować łyżew? Wiem, że mają takie pomocnicze pingwinki dla małych dzieci u nas…
7. Upiekę cynamonowe bułeczki. Wy też możecie!

http://www.spoonforkbacon.com/
8. A innym razem zrobię żurawinowe scones. Próbowałam kiedyś przepisu Marthy Stewart, w tym roku skorzystam z innego.

http://www.twopeasandtheirpod.com/
9. Po prostu schowam się pod kocem, KoCórka przytuli się do mnie, Big Muffin będzie obok nas oglądał skoki a Kot Watson znów będzie próbował zrobić sobie z moich włosów poduszkę.