Happy Wednesday!

Published by Sara on

Im chłodniej i dalej od letnich miesięcy, tym bardziej narzekamy i jesteśmy bardziej podatni na łapanie dołów. Postanowiłam temu przeciwdziałać. Szczególnie dlatego, że zaraz zacznie się mój ulubiony miesiąc, w którym znacząco podnosi się mój współczynnik narzekania. Dlatego ruszam z nowym cyklem – Happy Wednesday! – którego celem jest wyłapywanie miłych chwil z zeszłego tygodnia. I tak od środy, do środy. Specjalnie wybrałam ten dzień, bo jest najbardziej oddalony od weekendu i zazwyczaj właśnie w środy mam najgorszy humor. Koleżanki blogerki zapraszam do akcji a czytelniczki zachęcam do pisania w komentarzach co miłego wydarzyło się wam w minionym tygodniu.

10646690_858092430869435_4732623874149391205_nZacznę od 7. miejsca w Blogowym Czwartku organizowanym co tydzień w serwisie Mądrzy Rodzice. Dla niespełnionych pisarzy każde, nawet najmniejsze docenienie, ma ogromną wagę.

Ashampoo_Snap_2014.10.29_10h25m39s_005_

W piątek razem z Red Heels wróciłyśmy myślami do wakacji pijąc chorwackie wino.

Ashampoo_Snap_2014.10.29_10h35m20s_007_

Rozśmieszyła nas KoCórka, która pewnego wieczoru postanowiła zamienić się w kocurka. Poprosiła o mleko do miseczki ( nie wiem skąd jej to przyszło do głowy, bo nasz Watson pija wodę ) i wychłeptała napój jak mały kociak – za pomocą języczka.

Mieliśmy też domowy sernik z jagodami, który nie wyszedł dokładnie taki jak chciałam ale i tak osłodził nam weekend.

Ashampoo_Snap_2014.10.29_10h35m47s_008_

Wracając do wpisu o mamie i tacie, dziecko świetnie widzi jak się rodzice odnoszą do siebie. KoCórka bawi się figurkami z Happy Meal: Spiderman i jakaś niby lalka. Słyszę: „cmok  cmok to mama i tata, kochają się cmok cmok”.

Nie radziłabym jednak nikomu na oddanie się w celach leczenia w ręce KoCórki. Udawała lekarza i mówi, że musi dać tacie leki, bo jest chory. Mówię jej, żeby sprawdziła jak mu serce bije. Podeszła do męża mego, położyła rękę mu na brzuchu i oznajmiła: tak, chyba bije. I poszła gotować „leczniczą” zupę na niby.

Z chwilą gdy odkryliśmy przepis na pizzę Piotrka z Kocham Gotować, zapomniałam o pizzach z pizzerii. Jest proste, wyrabia się łatwo i szybko a smakuje rewelacyjnie!

Ashampoo_Snap_2014.10.29_10h36m21s_009_

 A was co wprawiło w happy stan?

 Zdjęcia pochodzą z naszego Instagrama!

Ps. Jeśli ktoś chce dołączyć do akcji, to niżej znajdziecie małą grafikę.

Bez-nazwy-1


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
5
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x