Blogerki czytane w marcu.

Nie zapomniałam o was, moje drogie. A skąd! Trochę mi się jednak zebrało na głowie i stąd opóźnienie oraz, nie ukrywajmy, edycja czysto Disqusowa. Mówiąc wprost: zapomniałam sobie zapisać teksty, które skomentowałam na innych systemach. Wiadomo, ciąża, zaganianie itp. Może w przyszłym miesiącu nadrobię, ale wątpię – serio, Disqus mi nie płaci za reklamę, ale niedługo wejdę w fazę „mały-ssak-wisi-mi-u-cyca” i to telefon zostanie moim głównym narzędziem operacyjnym. Disqus dla mnie wygrywa. Tyle w temacie.
Zaglądałam w marcu do (jest kilka nowych twarzy):
Kluseczka po włosku i burza hormonów u ciężarnej – czuję solidarność z każdą ciężarną na podobnym etapie, a poza tym autorka czeka na…małą Sarę 🙂
EliMilaMalim (zawsze mam problem: czy to się pisze razem czy osobno) i jej łowy z Chin – poza tym, że znalazła fajną kamizelkę, to jest ekspertką jeśli chodzi o Aliexpress. Ostatnio kilka różnych osób spytało mnie, jak tam kupować – pojęcia nie mam! Ale Eli wie – idźcie do niej.
I’m a young wife – i dylematy z życia blogera. Też je zaliczyłam w swoim czasie.
Tygrysiaki – 5 typów matki. Do pośmiania się, ale z nutką refleksji.
Madziof – i jej imprezowa checklista. Zaczyna się sezon weselny więc tekst jak znalazł, dla tych którzy wybierają się na przyjęcie.
Bizimummy – ważny tekst, by nie zostawiać dziecka w aucie. Zwłaszcza, że robi się coraz cieplej.
Pani Miniaturowa – Jak zostać sławny blogerem. Ta, jak już coś napisze, to albo sikasz ze śmiechu, albo płaczesz.
Antyterrorystka – o czytelnictwie. Po prostu.
Turkusowa Kropka – przepis na czeskie kluski ziemniaczane. Jako fanka kopytek – jestem na tak!
Matka na prowincji – Rodzaje ciążowego brzucha. Do pośmiania się. Mój z piłki przechodzi powoli w kolonizatora 🙂
Ohlalala – Typy fejsbukowiczów. Social media zawsze na czasie.
So cute so lovely – różności do poczytania i obejrzenia.
Dziewczynka z guzikiem – Jak zwracać się po ślubie do teściowej. A wy jak mówicie?
Amelushka – Tutorial na DIY tulipany. Ja mam dwie lewe ręce, ale może wam się uda 😀
Elo Mama – Faceci są z Marsa, a kobiety – prześmieszny tekst o związkach.
I koniec! Już nie lukruję!
A wy co ostatnio znalazłyście ciekawego w sieci?