Co makijaż robi z kobietą?

Published by Sara on

Z natury jestem introwertyczką. Te z was, które mnie widziały na żywo, mogą w to nie uwierzyć. Bo uśmiecham się, kiedy trzeba i porozmawiam kiedy trzeba. Po prostu rozumiem, że czasem trzeba nawiązać kontakty, ale nie zmienia to faktu, że zwyczajnie wolałabym siedzieć pod ścianą i obserwować otaczających mnie ludzi – i co więcej: czułabym się wtedy wspaniale. Mało kto z was będzie w stanie zrozumieć, ile wymaga ode mnie wysiłku głupie zadzwonienie po pizzę. Dlatego tak rzadko zagaduję do innych.

Jest jednak część mnie, schowana głęboko pod walką z ogryzaniem paznokci i strachem przed potworami spod łóżka, która chce być inna. Ta Sara chciałaby odważyć się na śpiewanie w karaoke i wychodzenie na parkiet, kiedy tylko zabrzmi muzyka. Ta dziewczyna chciałaby umieć zwrócić uwagę dostawcy, bo nawalił i popełnił błąd, a ja ponoszę koszty jego pomyłki. Ta dziewczyna chciałaby umieć mówić „nie”, kiedy znowu proszą ją o zajmujące czas błahostki, które nie należą do jej obowiązków. Czy makijaż może w tym pomóc?

10410323_798468446912726_2882525756932019485_n

Jakieś dwa tygodnie temu spotkałam się z dwiema Monikami. Jedna z nich prowadzi sklep z kosmetykami marki Mariza, druga jest bardzo utalentowaną makijażystką. Obie są przesympatycznymi babkami i warto bliżej zapoznać się z ich działalnością – od razu rozwieję wasze wątpliwości: to nie jest wpis sponsorowany; wszystkie kosmetyki kupuję sobie sama a od dziewczyn otrzymałam jedynie dwie godziny dobrej zabawy. Na szczęście tego Urząd Skarbowy jeszcze nie rozlicza. Znam dziewczyny osobiście, Monikę z Zapachu Natury już od lat i dlatego bez wyrzutów zapraszam was na ich strony.

Miałam trochę obaw związanych z poniższym zdjęciem. Oczywiście byłam niewyspana, z cieniami pod oczami. Do tego miałam bad face day i jak to tak pokazać się w internetach. Mam to w nosie – blogerka niczym celebrytka, też wygląda tak sobie bez makijażu :pmariza kosmetyki sklep online interentowy gdzie kupic makijaz metamorfoza

Monika z Make-up&Dance Studio zaczęła swoją „magię”. Tu jakaś baza ( dokładniej zielona baza korygująca – mam ją w swoich zbiorach i jest świetna na różne wypryski i przebarwienia ), tam jakiś peeling do ust na moje spierzchnięte wargi i ciężka praca z moimi podkrążonymi oczami.

makijaż sklep online internetowy kosmetyki mariza gdzie kupić

mariza kosmetyki gdzie kupić sklep online internetowy baza pod makijażmariza kosmetyki makijaż peeling do ust sklep online internetowy gdzie kupicmakijaż mariza kosmetyki gdzie kupić sklep online internetowy

Poprosiłam o makijaż Rock Glamour, innymi słowy chciałam mocny akcent na oczy. Biedna Monika musiała tworzyć moją zachciankę warstwa po warstwie, ale świetnie sobie poradziła!

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep onlinemariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online

Jeszcze tylko podkład, odrobina pudru i szminki i będę mogła podziwiać efekty!

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online podład

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online puder mineralny

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online szminka

I wuala, czy jak to tam Francuzi mówią:

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online metamorfoza piękna dziewczyna

mariza kosmetyki cień do powiek gdzie kupić sklep online metamorfoza piękna dziewczyna

Przez krótką chwilę nie mogłam rozpoznać siebie w lustrze. Wpatrywałam się z niedowierzaniem w swoje odbicie. W końcu jednak odnalazłam siebie pod warstwami pudru, podkładu i cieni do powiek. I wiecie co? Ten makijaż, słusznie nazwany przeze mnie Rock Glamour, pozwolił mi wyciągnąć na powierzchnię tę rock&rollową Sarę, o której pisałam na początku. Bo nagle poczułam, że mogę iść na karaoke, że mogę powiedzieć „nie”, gdy nie mam ochoty czegoś robić. Co więcej – ten stan utrzymywał się przez kolejne dni, mimo że już nie miałam na sobie takiego pełnego makijażu.

Fajnie, gdy czujemy się dobrze ze sobą w swoim naturalnym wizerunku. Że nie wstajemy godzinę wcześniej przed mężem i nie nakładamy tapety na twarz, bo akceptujemy siebie i nasz facet akceptuje nas: z podkrążonymi oczami, wypryskami po czekoladzie i w rozczochranych włosach. Fajnie jest wyjść po bułki do sklepu bez spiny, że nie nałożyłam podkładu. Jednak dzięki makijażowi możemy nagle stać się zupełnie kimś innym: niewinną panienką, dziewczyną z pazurem albo nawet uwodzicielką ( szczególnie polecane przed wyjściem na randkę 😉 ).  Przy tym nie przestajemy być sobą, bo każdy z tych dziewczyn jest w nas już zapisana, pod miłością do bitej śmietany i seriali. Dzięki makijażowi możemy pomóc jej wyjść na światło dzienne.

Jakich kosmetyków użyto na mojej facjacie?

Z zombie w dziewczynę na rozdanie Oscarów przemieniła mnie Monika z Make-up&Dance Studio.

Wszystko zorganizowała, zapewniła lokal i kosmetyki Monika z Zapach Natury, polubcie ją jeszcze na FB, bo warto.


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
20 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
20
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x