Odwiedzając naszą stronę, zgadzasz się na naszą politykę prywatności dotyczącą plików cookie, śledzenia statystyk itp.

SaraPisze.pl

  • Home
  • KATEGORIE
    • Lifestyle
    • Podróże
    • Depresja
    • Sekty i religie
      • Świadkowie Jehowy
    • Rodzicielsko
    • Wege Jedzenie
    • Wege Przepisy
  • O mnie
  • Kontakt

lipiec 2019

Lifystyle

Freedom is a state of mind? Story of my life.

When I publish this post, I will change my life irreversibly. However, I am ready to take this risk so that I can finally live life to the fullest. I am aware that the family probably will reject me, even the closest one. Friends will not want to know me. Read more…

By Sara, 6 lat17 lipca, 2019 ago
Lifestyle Podróże

Dzień 7: Dubrownik, czyli z wizytą w Królewskiej Przystani.

Wstaję o 6, szykuję śniadanie i dopiero budzę resztę. Nie lubię jak kręcą mi się zaspane dziewczyny pod nogami, gdy zależy mi na czasie. Po śniadaniu wchodzimy jeszcze na chwilę do piekarni, a Edwin zaczyna szukać parkingu. Niby mamy jakieś 100 km do Dubrownika, ale ceny za parking są zawrotne: Read more…

By Sara, 6 lat17 lipca, 2019 ago
Lifestyle Podróże

Dzień 6: Trstenik i co wegetariańskiego można zjeść w restauracji w Chorwacji

Odsypiamy wieczorną imprezę. Powoli się budzimy i zbieramy do śniadania. Maja nie może wytrzymać – ciągnie ją do plaży. Ciocia z wujkiem litują się i zabierają nad wodę. Przy okazji mają kupić chleb w piekarnii. My jeszcze chwilę guzdrzemy się w mieszkaniu. Pijemy kawę i dopiero po niej zbieramy się Read more…

By Sara, 6 lat16 lipca, 2019 ago
Lifestyle Podróże

Dzień 5: Orebić i impreza nad morzem

Miałam ambitny plan by na tych wakacjach wstawać wcześnie rano i iść pobiegać albo poćwiczyć jogę, ale okazało się, że śpię jak zabita. Nie walczę z tym. W końcu mam wakacje. Dzisiaj na śniadanie jemy jaglankę z owocami, a po kawie jedziemy do największego miasta na półwyspie Peljesac. Jedziemy zrobić Read more…

By Sara, 6 lat15 lipca, 2019 ago
Lifestyle Podróże

Dzień 4: odpoczywamy i poznajemy Sreser

Budzą mnie pierwsze promienie wschodzącego słońca wpadające przez okno i zdziwiona Leosia, która obudziła się w zupełnie obcym dla niej miejscu. Chwilę zajmuje mi przekonanie jej, że nie musimy jeszcze wstawać. Ostatecznie ląduje między nami w łóżku i udaje nam się jeszcze pospać do 8. Dzisiaj mamy dzień lenia i Read more…

By Sara, 6 lat13 lipca, 2019 ago

Nawigacja po wpisach

Poprzedni 1 2 3 Następny
Zobacz nasze planery suchościeralne!
Historia Bloga
Kalendarz wpisów
lipiec 2019
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  
« cze   sie »
  • Polityka Prywatności
  • Reklama na blogu
  • Poznajmy się
  • Sara Andrychiewicz – Kontakt
Projekt: PremiumAd.eu