Zupa Bardzo Wiosenna

W marcu nie można się oprzeć myśleniu o wiośnie. Robi się cieplej, pojawiają się pierwsze, nieśmiałe jeszcze kwiaty i wszystko budzi się do życia. Niestety, w marcu powietrze jest bardzo zdradliwe – tak twierdzi moja Babcia i trudno się z nią nie zgodzić, skoro od tygodnia próbuję wyjść z choroby. W związku z tym nie rezygnujmy jeszcze z ciepłych rozgrzewających zup, ale możemy im nadać odrobiny wiosennego charakteru. Taka jest moja dzisiejsza propozycja: prosta w wykonaniu, sycąca i kremowa, a dzięki dodatkowi brokuła orzeźwiająco zielona. Do zrobienia i zjedzenia w najbliższym czasie.
Potrzebujesz:
- 6 łyżek masła
- 3 obrane i pokrojone w kostkę marchewki
- 3 pokrojone w kostkę łodygi selera naciowego
- 1 pokrojona w kostkę cebula
- 1 posiekany ząbek czosnku
- 2 litry bulionu lub rosołu z obiadu ( odcedzonego ) – gotowałam wielki gar zupy na dwa dni 🙂
- 1 brokuł podzielony na różyczki
- 5 ziemniaków, obranych i pokrojonych, no zgadnij w co? W kostkę! Ba Dum!
- 3 łyżki mąki
- pół szklanki mleka
- 250 g sera żółtego pokrojonego w kostkę
Sposób przygotowania:
- Odgrzej bulion/rosół. Rozpuść 3 łyżki masła w rondlu i wrzuć na rozgrzany tłuszcz marchewkę, seler i cebulę. Niech to się ładnie rumieni i przechodzi swoimi zapachami. Pod koniec duszenia dodaj czosnek i po chwili wrzuć wszystkie warzywa do gara z rosołem. Niech towarzystwa dotrzymają im ziemniaki. Gdy kartofle będą prawie miękkie, dorzuć brokuła i niech się wszystko jeszcze gotuje przez chwilę.
- Na patelni rozgrzej pozostałe masło. Dodaj mąkę i intensywnie mieszaj. Dolej mleko aż powstanie dziwna masa, idealna do zagęszczęnia zupy. Dodawaj po trosze do gara i mieszaj, mieszaj, mieszaj. Na koniec wrzuć pokrojony w kostkę ser i znów mieszaj aż się wszystko rozpuści a smaki połączą. Możesz jeść. To jest takie dobre i pyszne, że nawet Muffin Man się zachwycał i zjadł 3 talerze. A on zup nie lubi.
Przepis lekko zmodyfikowałam od Cooking Classy