Co warto jeść jesienią?

Uwielbiam przechadzać się po mieście i oglądać zastawione owocami i warzywami stragany. Pomarańcz dyń, różnokolorowe i soczyste jabłka, chrupiące orzechy i śliwki z ich fioletami. Wszystko to cieszy oko i zdrowie. Może nie wiecie, że na niektóre z produktów warto zwrócić szczególną uwagę. Zwłaszcza, że sezon grypowy w pełni i przydadzą nam się solidne dawki witamin by wzmocnić odporność.
JABŁKA
Do jedzenia jabłek chyba nikogo nie trzeba namawiać. Wśród tylu dostępnych odmian, każdy znajdzie coś dla siebie i dostarczy swojemu organizmowi solidną dawkę błonnika i antyoksydantów. Dobrze je jeść na surowo, ze skórką ale ciepła szarlotka, crumble np. z dodatkiem orzechów lub kompot też się sprawdzą. Zróbcie takie puszyste ciasto z orzechami albo bardzo łatwą i smaczną szarlotkę sypaną.
BRUKSELKA
Przyznaję, brukselkę do tej pory jadłam tylko jako dodatek do zupy jarzynowej. Jeśli macie jakieś fajne sposoby na przyrządzenie tego warzywa, to piszcie! Chętnie je poznam. Zwłaszcza, że wczoraj specjalnie kupiłam pół kilo. Dodam jeszcze, że brukselka jest dobrym źródłem kwasu foliowego, żelaza i witaminy K.
PIETRUSZKA
W tym przypadku, podobnie jak z brukselką, szukam nowego sposobu na podanie kuzynki marchewki. Ileż można ją w zupach razem z resztą włoszczyzny gotować? Czekam na wasze propozycje. Pietruszka bogata jest w błonnik i potas.
Wpadła GRUSZKA do fartuszka
Gruszki, podobnie jak jabłka, najbardziej lubię na słodko: ucierańce z kruszonką albo genialna czekoladowa tarta Marthy Stewart. Warto jeść gruszki, bo są świetnym źródłem błonnika, witaminy C i miedzi.
Kwiat KALAFIORA
Bardzo lubię go w zupie ale fajny jest też ugotowany na marze albo ubity z ziemniakami jako dodatek do dań. Warto jeść kalafior, bo zawiera składniki mogące obniżyć poziom cholesterolu i jest doskonałym źródłem witaminy C. A jak nudzi was sam kalafior to ożywcie go dodatkiem chili.
DYNIA
Moja rodzina uwielbia słodkie dyniowe chlebki. Mi najbardziej odpowiada zupa krem z dodatkiem chili. Z kolei moja ciocia robi świetną dynię w marynacie. Warto ją zajadać, ponieważ jest bogata w potas, błonnik i witaminy z grupy B.
MANDARYNKI
Piękne, małe słoneczka już cieszą nasze oczy na targach i w marketach więc kupujmy, kupujmy, kupujmy. Mandarynki dadzą nam niezłego kopa w postaci witaminy C i beta-karatonu.
Źródło kalafiora 🙂 : Yaal