Wróciło.

Myślałam, że skoro planowałam tę ciążę od dłuższego czasu, dostanę w gratisie sielankę i spokój umysłu. Oczywiście, wszystko musiało się potoczyć całkiem inaczej. Miał być spokój i luz. Miało być wszystko w głowie poukładane. Przecież to dla mnie nie pierwszyzna, to chodzenie w ciąży. Paradoksalnie pod względem emocjonalnym lepiej zniosłam Read more…

Macierzyństwo 2.0

Jest pewna rzecz, która sprawia, że młodym matkom podnosi się ciśnienie i zamieniają się w krwiożercze bestie – dobre rady. Ba, można by do tego dopisać wszelkie uwagi. Czasem mam wrażenie, że dla swojego bezpieczeństwa lepiej się nie odzywać. „Na pewno mu zimno, przykryj go.” „Karm co trzy godziny.” „Karm Read more…