Smutne lato w mieście

Latem najbardziej tęsknie za domem. Domem przez duże D, z ogródkiem i tarasem. Gdzie dziewczyny mogłyby biegać boso po trawie i na śniadanie zjadać maliny prosto z krzaka. Gdzie nie musiałabym być matką-cieplarnianą, matką-heliktoperem i dawałabym więcej miejsca na samodzielność. Tu się jednak boję…Kręci się różne menelstwo po ulicy, czasem Read more…

Migawki: Byle do wiosny?

Wyraźnie widać, że już prawie każdego dobija ciągnące się od listopada zimno i towarzyszący mu mrok. Wokół narzekania, a przed nami podobno najgorszy okres w roku: luty (przynajmniej tak uważają nasi klienci). Mnie samej też zdarza się westchnąć i pomarudzić. Jak nie Majka przytarga katar, to Muffiniasty na zwolnieniu i Read more…

Jesienny spacer w różanym parku. I testowanie nowego obiektywu.

Piszę te słowa, a towarzystwa dotrzymuje mi Michael Buble. Na stoliku obok stoi pyszne cappuccino, a dokoła mnie unosi się oszałamiający różany aromat. Właśnie wróciliśmy ze spaceru po parku. W takim otoczeniu można pracować! Do Różanej Rezydencji przyjechaliśmy by naładować akumulatory i wyciszyć nasze zapracowane umysły, ponieważ blogowanie jest jednak Read more…