Wrzesień 2018, podsumowanie miesiąca

Z małym opóźnieniem serwuje wam Last Month. Okazało się, że wejście w szkolną rzeczywistość faktycznie nie jest takie proste. Zanim to jednak nastąpiło udało nam się zakończyć wakacje wycieczką do Warszawy. Najważniejszym wydarzeniem września było rozpoczęcie nauki przez naszą starszą córkę. Było tak jak się tego spodziewalam: trochę strachu i stresu, łzy wzruszenia, ale ostatecznie Read more…

Niedzielne nawyki, czyli jak przygotowuję się na nowy tydzień.

Niedziela ma w sobie taki gorzki posmak nadchodzącego weekendu. Czuliśmy go już jako szkolne dzieciaki: gdy odrabialiśmy pracę domową na ostatnią chwilę i przypominaliśmy naszym mamom, że koniecznie musimy mieć kostium muchomora na rano. Teraz to ja jestem mamą, która przegląda plecak w poszukiwaniu zabłąkanych kanapek i sprawdza szkolny zeszyt z uwagami od wychowawczyni – Read more…

Planer na październik 2018 do pobrania.

Wymęczył mnie ten wrzesień strasznie! Nawet w tym momencie najchętniej bym wam po prostu rzuciła link do pobrania planera i jak najszybciej uciekła sprzed komputera. W pracy dużo się dzieje, uczymy się ogarniać nową szkolną rzeczywistość i zwyczajnie już padamy. Dlatego ja swój październik zostawiam wyjątkowo bez planów – mam tyle zajęć w robocie, że Read more…

Sara Andrychiewicz

blogerka

Tego typu strony (“o mnie”) powstają po to, żeby sprzedać się jak najlepiej w kilku zdaniach. A przecież to niemożliwe. Poznanie drugiego człowieka wymaga czasu.

Spróbuję jednak podjąć wyzwanie 🙂

Coraz bliżej mi do 30. Mam dwie córy i męża, z którym robię biznesy, dzięki czemu mam swobodę pisania o rzeczach, o których niektórzy się boją.

Nie jemy mięsa, uczymy się jak być #lesswaste, a kiedy tylko mamy możliwość to jeździmy po Polsce i świecie podziwiając ten w sumime całkiem piękny świat.

Kiedyś byłam Świadkiem Jehowy i depresja po tym do tej pory odbija mi się czkawką, ale daję radę - czasem też o tym pisuję.