Happy Wednesday! #9

Ostatnie dwa tygodnie były kompletnie zakręcone. Nagromadzenie tylu dni wolnych sprawiło, że w większość poranków zastanawiałam się, jaki mamy dzień tygodnia. Jednocześnie nie mogłam sobie zrobić pełnego urlopu i próby ogarnięcia pracy z rozleniwionym mózgiem i niechodzącą do przedszkola KoCórką nie były łatwym zadaniem. Z tego też powodu dzisiejsze Happy Wednesday otwiera moja radość z Read more…

Poszło dziecko do przedszkola

Gdy zdecydowaliśmy się posłać nasze dziecko do przedszkola, byliśmy świadomi, tego, że teraz na jej rozwój zaczną mieć wpływ inne osoby – wychowawczynie i rówieśnicy. Po ponad trzech miesiącach uczęszczania do tej instytucji widzę, co przyszło dobrego a co zmieniło się na gorsze i wymaga od nas pracy w domu. Mimo wszystko – nie żałujemy. Read more…

Co się zmieni w 2015 na Muffin Case?

Nie stawiam sobie noworocznych postanowień. By dokonać jakiejś zmiany w życiu nie wystarczy szybka myśl na suto okraszonej alkoholem imprezie. Jeśli nie chcemy w lutym cierpieć z powodu niezrealizowanych postanowień ( bo miałam nie jeść słodyczy, a zjadłam już 5 stycznia; bo miałam ćwiczyć 3 razy w tygodniu ale taak mi się nie chce ), Read more…

Sara Andrychiewicz

blogerka

Tego typu strony (“o mnie”) powstają po to, żeby sprzedać się jak najlepiej w kilku zdaniach. A przecież to niemożliwe. Poznanie drugiego człowieka wymaga czasu.

Spróbuję jednak podjąć wyzwanie 🙂

Coraz bliżej mi do 30. Mam dwie córy i męża, z którym robię biznesy, dzięki czemu mam swobodę pisania o rzeczach, o których niektórzy się boją.

Nie jemy mięsa, uczymy się jak być #lesswaste, a kiedy tylko mamy możliwość to jeździmy po Polsce i świecie podziwiając ten w sumime całkiem piękny świat.

Kiedyś byłam Świadkiem Jehowy i depresja po tym do tej pory odbija mi się czkawką, ale daję radę - czasem też o tym pisuję.