Kuchenne rewolucje w Piotrkowie. Jak wypadł Krochmal?

Published by Sara on

W moim mieście Internety zawrzały! Azaliż Magda Gessler przyjechała do Piotrkowa i zrobiła rewolucję w dawnej restauracji u Dunina. Najpierw miałam dużo pracy, potem wakacje, potem znów dużo pracy – nie miałam więc czasu odwiedzić Krochmalu. Za to czytałam w sieci, że niedobrze, że drogo, że się czeka na jedzenie za długo. Pewnej dnia, gdy już bardzo głodni wychodziliśmy z biura, a w domu nie czekał na nas obiad namówiłam męża na wizytę w Krochmalu. Szkoda tylko, że nie wzięłam ze sobą aparatu…

Krochmal w Piotrkowie – warto czy nie warto przyjść?

https://instagram.com/p/7iQtLBIKqB/?taken-by=muffincasein

Wchodzimy do środka i trochę nas zatkało. Gdzie się podział ten wystrój u Dunina a’la późne lata 90. Jest klimatycznie i po prostu ładnie. Pod tym względem Kuchenne Rewolucje na pewno się udały. Siadamy i postanawiamy zamówić dania Magdy Gessler: bulion z żółtkiem (10,00 zł), czekadełko wileńskie (16,00 zł) i sztukę mięsa wołowego (35 zł). Podane zupy wydają mi się jakieś małe, a my jesteśmy bardzo, bardzo głodni. Domawiamy jeszcze kluski żelazne z mięsem (10,00 zł) – jak się później okazuje mogliśmy sobie darować „ten dań”.

kuchenne rewolucje piotrkow krochmal

Rosół, jak rosół – dla mnie przyzwoity, dla Edwina pospolity. Podany ze szczypiorkiem i surowym żółtkiem. Mocny i aromatyczny, ale widocznie dobrze wychowany mąż wie, że i tak najlepszy rosół robi żona 🙂

kuchenne rewolucje krochmal piotrkow

Czekadełko wileńskie okazało się chłodnikiem z buraczkami mocno pachnące czosnkiem. Podają go z cebulą i z chlebem posmarowanym masłem. Jakie to było dobre! Rewelacja! W tym momencie żałowałam, że wszystkimi daniami dzielę się z Edwinem na pół. Druga sprawa – jak ktoś nie je za dużo, albo nie jest bardzo głodny, to spokojnie naje się czekadełkiem i będzie bardzo zadowolony. Mi się te smaki śnią po nocach 🙂

Kuchenne rewolucje piotrkow krochmal

Kluski żelazne to pierogi z ziemniaków. Podane z kapustką i okraszone cebulką stają się pyszną sycącą potrawą. I bardzo polską – jak ktoś ma dość włoskich makaronów i sushi, to spokojnie może skoczyć na lunch do Krochmalu.

Zdjęcia sztuki mięsa nie udało się nam zrobić. Za bardzo się nad nim zachwycaliśmy by zawracać sobie głowę i tak kiepską fotografią. Dwa kawałki wołowiny i pałka z kurczaka polana mocnym pieczeniowym sosem. Do tego talerz włoszczyzny i dużo ziemniaków. Spokojnie starczy na dwie osoby i jest pyszne.

Jakie jedzenie dostaniecie w Krochmalu? Swojskie, polskie i domowe, w przystępnej cenie i naprawdę smaczne. Aktualnie o restauracji dużo się mówi, a będzie jeszcze głośniej, gdy zostanie wyemitowany odcinek Kuchennych Rewolucji. Mam nadzieję, że utrzymają poziom, bo jestem pewna, że tam wrócę. Z naszymi rodzicami i mam nadzieję z lustrzanką – wtedy uraczę was porządnymi zdjęciami.

Krochmal kontra Fejsbuki

Razem z dobrymi ocenami pojawiają się opinie malkontentów. Piszą, że:

  • główne i promowane danie to po prostu mięso  z rosołu. I co z tego? My bardzo lubimy takie gospodarne podejście do sprawy. Poza tym miękka wołowinka dodatkowo podpieczona i podana z warzywami jest rewelacyjna. Jak robię rosół, to na drugie wcale nie jemy schabowych, tylko właśnie mięso z rosołu. Fakt, Krochmal robi je znacznie lepiej.
  • długo się czeka. Przypuszczam, że tuż po rewolucjach ruch musiał być ogromny. Pewnie obsługa też miała problemy z przyzwyczajeniem się do zmian. My jednak po 10 minutach dostaliśmy zupę, a od zamówienia do wejścia do domu minęła dokładnie godzina. A nie spieszyliśmy się za bardzo.
  • jest drogo. Umówmy się: jeśli chcesz wydać za obiad mniej niż 10 zł wybierz stołówkę. Za taką sumę trudno ugotować nawet domowy obiad (produkty, gaz, twój czas – policz sobie); no chyba, że gotujesz na kilka dni. Dwa, jak na ceny restauracyjne, jest na prawdę dobrze. Za pyszne jedzenie i pełny brzuch, wydasz może ciut więcej niż w zwykłej pizzerii. Może nawet mniej jeśli weźmiesz kluski żelazne.

Byliście już w Krochmalu albo innej restauracji po Rewolucjach? Napiszcie jak było!


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
18 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
18
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x