Rusz tyłek i odejdź od komputera. I smartfona też zostaw!

Published by Sara on

Pracę mam w miarę fajną. Jest elastyczna, więc mogę się wyrwać z biura i zrobić coś na mieście. Mogę się wykazywać kreatywnością. Poznaję nowych ludzi i zdobywam wiedzę. Mogło być gorzej. Jest jednak jedno wielkie ALE – przez prawie osiem godzin dziennie siedzę na tyłku. I powoli umieram…

Bez-nazwy-1Jak się okazuje, siedzenie bardzo negatywnie wpływa na nasz organizm. Po pierwsze tempo spalania kalorii spada do 1 na minutę! Zwiększa się ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II, ponieważ wchłanianie glukozy spada prawie o 40 %. Dołóżmy do tego zwiększenie poziomu cholesterolu i już wiem, dlaczego nie mogę zrzucić tych 3 kilo. I nie pomoże mi wyjście na basen lub pocenie się na treningu. Im więcej siedzę, tym bardziej obniża się wydolność mojego organizmu – innymi słowy same ćwiczenia nie pomogą. Szacuje się, że zmniejszając czas siedzenia do trzech godzin dziennie, wydłużamy swoje życie o jakieś dwa lata.

No, dobra…Ale co mogę zrobić, skoro i tak muszę być w pracy?

1. Wstań i rusz ten tyłek!

Na każdą godzinę siedzenia dobrze zrobić sobie 5 minut przerwy. Przejć się po schodach, zobacz cię nie ma na dole. Idź do sklepu po czekoladę, jabłko znaczy się.

2. Pij więcej wody!

Po pierwsze, musisz wstać i przynieść sobie tę wodę. Po drugie, będziesz częściej chodziła do toalety. No właśnie, chodziła.

3. Nie lekceważ pogawędek.

Pogadaj przez chwilę z współpracownikiem. I nie, podjechanie do niego na fotelu się nie liczy.

4. Im dalej parkujesz, tym lepiej.

Muffin Man śmieje się ze mnie, bo nie parkuję bezpośrednio przed biurem. No, dobra – jest trochę prawdy w tym, że nie wychodzi mi koperta i lubię mieć dużo przestrzeni przy parkowaniu. Jednakże, te 200 dodatkowe metrów, które przejdziemy wyjdzie nam na zdrowie!

Nawet jeśli nie siedzę przy biurku, to wciąż zdarza mi się pracować trzymając telefon lub tablet w ręku. Wiedzieliście, że przy pochylaniu głowy i sprawdzaniu maili na smartfonie, to tak jakbyśmy położyli sobie na karku 30 kilogramowy ciężar. A teraz wyobraź sobie, że spędzasz tak czas godzinami – tak jak ja. I co z tego, że robisz pożyteczne rzeczy.

Co zrobić?

1. Postaraj się trzymać telefon na wysokości oczu – tylko tyle wystarczy by zmniejszyć siłę oddziałującą na nasz kark do 5 kilo.

2. Zrób sobie przerwę – odłóż telefon i wyjdź na spacer. Nawet krótki się liczy!

3. Dbaj o kości – wzbogać swoją dietę o witaminę D i wapno. Nie zapomnij o ćwiczeniach, szczególnie tych rozciągających. Nie zapomnij o magnesie, który pomoże w usunięciu napięcia z twoich mięśni.

4. Człowiek nie wielbłąd – pij dużo wody. Nawodniona łatwiej poradzisz sobie ze stresem.

5.  Dzwoń, zamiast pisać – jeśli tylko możesz zostaw pisanie smsów i maili i po prostu pogadaj z przyjaciółką – przy okazji możesz chodzić po pokoju i mamy podwójne zwycięstwo 🙂

Dużo czasu spędzacie przy biurku/ smartfonie? Jak z tym walczycie?

Źródła danych

 


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
6
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x