Happy Wednesday! #11

Dni mijają mi w zaskakująco szybkim tempem i ani się obejrzałam, a minęły trzy tygodnie od ostatniego Happy Wednesday! Nie znaczy to, że środa nagle stała się najbardziej lubianym dniem w tygodniu. Po prostu znalezienie czasu na napisanie nawet tak krótkiego i przyjemnego wpisu, jakim jest Happy Wednesday stało się Read more…