Czy Ida dostanie Oscara?

Published by Sara on

Niełatwo było mi podejść do „Idy”. Generalnie nie przepadam za polskim kinem, chociaż muszę przyznać, że 2014 przyniósł pozytywne zmiany w tej dziedzinie. Niemniej jednak nie lecę z wywieszonym językiem na premiery polskiej kinematografii, zwłaszcza na trudne filmy – po takim „Pokłosiu” pół nocy nie spałam. Nominacja do Oscara zobowiązuje, więc postanowiliśmy bliżej zapoznać się z filmem Pawlikowskiego.

natemat.pl

natemat.pl

Fabuła jest prosta: Lata 60. Młoda dziewczyna wychowywana w klasztorze zamierza złożyć śluby zakonne. Matka przełożona radzi jej by wcześniej spotkała się z jedyną pozostałą rodziną. Razem z ciotką rusza w podróż, która ma pomóc im odkryć tragiczną prawdę o krewnych dziewczyny. Mogłabym teraz rozpisać się na temat uczuć, jakie wzbudził we mnie film, docenić zdjęcia albo grę aktorską. Zakładam jednak, że większość z was już widziała „Idę”, albo mniej lub więcej wie o co chodzi. Zamiast tego odniosę się do dwóch najczęściej powtarzanych zarzutów względem tego filmu.

IDA JEST NUDNA

 A przynajmniej tak się wieść niesie po Internecie. Opowiem wam historię. W dniu, w którym Muffin Man postanowił obejrzeć „Idę” byłam chora. Zapalenie oskrzeli, naćpanie się antybiotykami i takie tam. Nie miałam ochoty oglądać filmów, a zwłaszcza „Idy”. Rzekłam więc do męża: „Idź oglądaj, a ja kiedyś nadrobię”. Odwróciłam się tyłem, nakryłam głowę kołdrą i … pięć minut później nie mogłam oderwać oczu od ekranu. Wytrwałam do końca. Oczywiście, jeśli dla was kryteriami ciekawego filmu są pościgi, wybuchy i fajerwerki ( akcja, akcja, akcja ) – to „Ida” was zawiedzie. Jeśli jednak na chwilę zapomnicie o Szklanych Pułapkach i innych Miszion Imposibyl, to otrzymacie kino pełne emocji i trudnych wyborów.

IDA JEST ANTYPOLSKA

 Największym błędem, jaki można popełnić przy „Idzie” jest zajrzenie na stronę tego filmu na Filmwebie. Jeśli przypadkiem zjedziecie do forum, to naczytacie się takich głupot, od których wasz mózg literalnie eksploduje. Bo takiego nagromadzanie nienawiści i nacjonalistycznych poglądów dawno nie czytałam. W każdym kraju są ludzie, którzy robią złe rzeczy. Bo się boją. Bo im nikt nie przekazał dobrych wartości. Bo może są samolubni. I owszem byli Polacy, którzy ( Uwaga: Ogromny Spoiler!) zabijali Żydów, tak jak zrobił to pewien chłop ze wsi, który zabił rodzinę Idy. Jednocześnie są na tej ziemi ludzie wspaniali, uczynni i pomocni. I wiecie co? Znajdziemy ich w każdej narodowości…

Na See Bloggers kazali nam używać memów...To macie

Na See Bloggers kazali nam używać memów…To macie.

Zostawmy już te rozterki Cebulaków i odpowiedzmy sobie na najważniejsze pytanie: Czy dałabym Idzie Oscara?

Odpowiedź brzmi: Nie! Dodajmy, że chodzi mi o nagrodę przyznawaną za najlepszy film zagraniczny, bo jeśli chodzi o Oscara za zdjęcia, to gorąco kibicuję polskiemu filmowi. Nie dałabym Idzie Oscara, bo bardziej podobały mi się gruzińskie Mandarynki. Bardziej przemawiają do mnie próby pojednania się z wrogiem przedstawione przez Zaza Urushadze, niż depresyjne poszukiwanie sensu i zastanawianie się kim jestem pokazane w Idzie. Aktorsko filmy są na równym poziomie, chociaż w polskim filmie królują kobiety, a w Mandarynkach występują jedynie mężczyźni.

Krytycy z Akademii Filmowej mają w głębokim poważaniu moje zdanie ( spokojnie, wasze zdanie też ich nie interesuje ) i dlatego śmiem twierdzić, że Ida jakieś tam szanse ma. Na pewno większe niż Mandarynki, ale nie zapominajmy, że Złoty Glob powędrował do Lewiatana – i ten fakt robi z niego faworyta w walce o Oscara.

Ikonka Wpisu via Filmweb

 

 


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
6
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x