Blogs in November

Przyznam szczerze: mało czytałam blogów w listopadzie. Mogłabym się tłumaczyć. Że pracy dużo. Że choroby. Że miałam kryzys internetowy i chwilami całą blogosferę łącznie z Muffin Case chciałam wyrzucić do kosza. Zrobiłam więc sobie przerwę i polecę wam dzisiaj tylko dwa wpisy, napisane jeszcze na początku miesiąca. Wtedy jeszcze miałam czas i ochotę na czytanie.
1 Uwaga, matka na wolności by Dziulka – przesympatyczny i wyjątkowo zabawny wpis. Uśmiałam się szczerze i serdecznie. Lektura obowiązkowa dla każdego rodzica.
2.„(…) by śnić swój sen różowy, romantyczny i stylowy” by Slow Day Long – z tego wpisu na pewno bardziej skorzystają rodzice córek. Temat różu w ubrankach podjęty z punktu widzenia, którego nigdy nie rozważałam, bo po prostu dla mnie kolor różowy zawsze był dostępny. Dobrze się czyta.
I to by w sumie było na tyle – spokojnie, pogodziłam się z blogosferą i w grudniu będzie więcej! W dalszym ciągu jednak uważam, że za bardzo bronimy swojej blogowej suwerenności więc dziś chciałabym wam podzielić się blogami dwóch dziewczyn, do których regularnie zaglądam.
NIEMIĘSOJADKA – Niemięsojadka mięsa nie rusza. Myśli nawet o weganizmie. Na blogu dzieli się przepisami na różne, wegetariańskie pyszności. Osobiście próbowałam i polecam. Możecie też polubić Niemięsojadkę na fejsie.
Zaglądam też do ZAPISKÓW GEOCACHERKI – sama idea geocachingu jest ciekawa chociaż przyznaję, to nie moje klimaty. Na blog zaglądam jednak regularnie w poszukiwaniu inspiracji na rodzinne wycieczki. Autorka odkrywa miejsca w Polsce, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Polubcie też Geoacherkę na Facebooku.
Powyższe wpisy i blogi polecam szczerze i możecie być pewni – to nie jest jakaś tam blogerska ustawka. Dziewczyny nawet nie wiedzą, że dzisiaj je polecam 😀 Oczywiście, miło mi też będzie jak nie zapomnicie, że Muffin Case też ma swoje miejsce na facebuku.