Łap chwile!

Mało mam czasu. Dom, praca, dom, dziecko, dziecko, dom, praca…Chwilami nie wiem w co ręce włożyć i czy lepiej wziąć się za zmywanie czy może poleżeć chwilę z KoCórką i poczytać jej książeczki. Dlatego staramy się wykupywać czas i w pełni go poświęcać na chwile spędzone tylko z córką. Zbieramy pierwsze maliny i wiśnie. Leżymy na zielonej, soczystej trawie. Pływamy w lodowato zimnej rzece i budujemy wodospad na plaży. Nawet dzielnie znosimy komary, byle by razem!