Blogerka we Wrocławiu

Published by Sara on

1754845

Wyjazdem do Wrocławia żyłam od kilku tygodni. Moje pierwsze spotkanie blogerskie organizowane właśnie w tym mieście wzbudzała we mnie pełno pozytywnych emocji. O czym było spotkanie, kogo spotkałam i czego się nauczyłam napiszę za kilka dni ( muszę sfotografować „gifty”). Póki co zapraszam was na wieczorny spacer po rynku i słoneczną wycieczkę obejmującą wrocławskie wyspy.

Prawie 250 km minęło szybko i ani się obejrzałam a już byliśmy na przedmieściach miasta. Prawie dwie godziny czasu pozostałego do spotkania z blogerkami postanowiłam przeznaczyć na kawę i ciasto.

_VNM1071

_VNM1075

Mąż nie chciał mnie puścić samej pociągiem z aparatem ( słusznie, bo lustrzankę zostawiłam na spotkaniu i musiałam się po nią wracać! ) więc mały wyjazd do Wrocławia zamienił się w romantyczną wycieczkę.

_VNM1127

_VNM1131_VNM1161

Mogłabym zamieszkać w tym mieście! Nowoczesność nie zakłóca historii, pęd wciąż zostawia miejsce na chwilę zadumy. Dobrze mi tam było!

Następnego dnia wyspani i najedzeni chrupiącymi, jeszcze ciepłymi croissantami ruszyliśmy w miasto.

_VNM1192

_VNM1216_VNM1289_VNM1329

Jeśli tylko nadarzy się okazja, chętnie przyjadę tu znowu. Jest jeszcze kilka miejsc, które chciałabym zobaczyć. A już na pewno czekam na następną Noc Muzeów – kto chce jechać?

Ps. A tak się wraca do Piotrkowa po kilku kilometrach spaceru…

_VNM1342


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
17
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x