Ciasto na weekend: Wegański ucieraniec ze śliwkami.

Mam mały problem z wegańskimi ciastami. Tworzę, kombinuję, sięgam po przepisy innych i wciąż to nie jest to. Owszem, zjemy – nawet zjemy z przyjemnością, ale do tej pory czegoś mi brakowało. Zupełnie przypadkiem w końcu udało mi się stworzyć efekt, na który czekałam. Jedno z moich ulubionych ciast: prosty ucieraniec z owocami udało mi się upiec tak, że nie czuć tego, że jest to wersja wegańska. No wreszcie! A skoro śliwki się do mnie tak pięknie uśmiechały, to ciasto ze śliwkami chociaż spokojnie możecie użyć dowolnych owoców. Ciasto jest banalne, zrobi je nawet dziecko. Składniki kupicie praktycznie wszędzie – jedynie po ciecierzycę w puszce będziecie musieli wybrać się do Lidla albo do innego marketu.

Pomocnik
Wegański ucieraniec ze śliwkami
Lista Składników na formę 20 cm
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- pół szklanki cukru
- płyn z jednej puszki ciecierzycy – aquafabę
- 100 g wegańskiej margaryny
- pół szklanki wody
- Śliwki (umyte, pozbawione pestek i przekroje na pół)
Sposób przygotowania:
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wymieszaj suche składniki. Ubij na sztywno aquafabę, a margarynę rozpuść. Powoli dodawaj margarynę, ubitą aquafabę oraz wodę do suchych składników jednocześnie mieszając. Wylej masę do formy i rozłóż śliwki na wierzchu. Jeśli lubisz możesz dorobić kruszonkę. U mnie to szklanka płatków orkiszowych, trochę cukru i 50 g margaryny. Piecz w 200 stopniach przez około 30-40 minut – do suchego patyczka.