Pomidorowa supermoc

Ugotowałam zupę pomidorową. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, okazja też nie była wyjątkowa. Śmiem twierdzić, że przeciętny Polak pomidorówkę zjada raz w tygodniu, prawdopodobnie w poniedziałek, bo to taka zupa „zrobiona z rosołu z wczoraj”. A przynajmniej moja Babcia Ania, z którą mieszkałam w dzieciństwie taką robiła. W jej Read more…

Kwiecień 2019, podsumowanie miesiąca

Wiosna buchnęła bujnie i cudownie w kwietniu więc oczywiście, jak na złość, dziewczynki po kolei przechodziły zapalenie oskrzeli. Wiadomo, że najlepiej kaszleć i gorączkować, gdy pogoda aż zachęca do spacerów. Brzmię tu jak stara maruda i to niepotrzebnie, bo i pokręciliśmy się trochę w naszej okolicy, i udało nam się Read more…

That would be enough.

Lubimy się skupiać na tym, czego nie mamy. Lubimy myśleć o tym, czego nam brakuje. Porównujemy się z innymi i ciągle przesuwamy tę granicę, za którą wreszcie pozwolimy sobie na odczuwanie szczęścia. Gdy będziemy więcej zarabiać. Gdy zmienimy pracę. Gdy będziemy mieli lepszy samochód. Gdy nasze mieszkanie będzie tak odpicowane, Read more…