Strasznie trudna ta polityka

Tego roku wielokrotnie rozmawiałam o tym, jak trudno mi podejmować próby bycia świadomą społecznie. Czy mi się to podoba, czy nie – gdzieś tam za mną ciągnie się ciężki emocjonalny bagaż z podpisaną etykietką „byłam świadkiem Jehowy”. To trochę tak jak rozpakowanie się po wakacjach nad morzem. Wydaje się, że Read more…

Listopadowy

Otwiera zaspane oczy walcząc z uściskiem ciepłej pościeli. Za oknem widzi gęstą, białą jak mleko mgłę, która powoli obejmuje także jej umysł. Schować się, zniknąć, zapomnieć o pracy i obowiązkach. Listopad jednak rzadko okazuje się być litościwy. Trzeba więc wstać i zmierzyć się z codziennością, przeklinając w myślach i odliczając Read more…