Czas na piknik! Konkurs z Patatoy!

Dziwna rzecz się stała. Odkąd zostałam mamą córki, nauczyłam się więcej o swojej kobiecości niż w całym dotychczasowym życiu. Wystarczy zapytać mojej mamy: całymi dniami grałam w piłkę nożną lub biegałam z dzieciakami od sąsiadów (głównie chłopcami) po drzewach. Nie przeszkadzały mi brudne czy podarte rajstopki. Uwielbiałam oglądać Kapitana Tsubasę, Read more…

Wróciło.

Myślałam, że skoro planowałam tę ciążę od dłuższego czasu, dostanę w gratisie sielankę i spokój umysłu. Oczywiście, wszystko musiało się potoczyć całkiem inaczej. Miał być spokój i luz. Miało być wszystko w głowie poukładane. Przecież to dla mnie nie pierwszyzna, to chodzenie w ciąży. Paradoksalnie pod względem emocjonalnym lepiej zniosłam Read more…