Poranne rytuały

Potrzebowaliśmy prawie miesiąca by z poranków nieszczęsnych przejść do poranków dobrych. Chociaż nawet te dobre są najczęściej mocno zmęczone i żadne z nas nie pogardziłoby jeszcze jedną godzinką snu. No, nie myślmy o tym, czego nie może być ale zapraszam was na zapoznanie się z naszym porannym rytuałem. Jeśli mam Read more…

Jak pokonaliśmy potwora?

Gdy pisałam o tym, dlaczego KoCórka idzie do przedszkola, pisałam szczerze. Pierwsze dwa dni pobytu w przedszkolu, to była euforia. Nowi koledzy i koleżanki, zabawy, rysowanie – myślałam, że ominie nas faza adaptacyjna. Po dwóch dniach pojechaliśmy na wakacje. Przez dwa tygodnie KoCórka miała oboje rodziców na wyciągnięcie ręki. Kąpała Read more…