Grudzień w serialach: Królowa, nieszczęśliwy terrorysta, życie po śmierci i nie tylko.
Raczej nie mam w zwyczaju tworzenia co miesięcznych zestawień serialowych. Przede wszystkim dlatego, że nie oglądam wszystkiego na bieżąco. No i bazuję główne na tych platformach, które posiadam, a są to Netflix i Showmax (czyli producji HBO u mnie nie znajdziecie). Jednak w tym miesiącu udało mi się obejrzeć tyle rewelacyjnych rzeczy, że postanowiłam podzielić się z wami moimi zachwytami. Gotowi?
The Crown. Drugi sezon
Na drugi sezon The Crown czekałam z utęsknieniem, chociaż zdaję sobie sprawę, że wielu ten serial nie podejdzie albo bardzo szybko znudzi. Jedni nie lubią produkcji historycznych, inni obyczajowych, a są też tacy, którym na nerwy działą brytyjska rodzina królewska z królową Elżbietą II na czele. Tak się składa, że ja uwielbiam i historyczne, i obyczajowe historie, a Royal Family uwielbiam, więc wiedziałam, że The Crown jest idealny dla mnie. A drugi sezon jest według mnie jeszcze lepszy niż pierwszy!
Tym razem historia skupia się na kryzysie w związku królowej i księcia Filipa. On jest typowym samcem alfa, który lubi błyszcześć. Ona wolałaby zająć się domem, dziećmi i życiem na wsi. Przedwczesna śmierć jej ojca wywraca ich życie do góry nogami, a w małżeństwie pojawia się rozczarowanie i wzajemne pretensje.
Sporo odcinków poświęcono też księżniczce Małgorzacie i jej poszukiwaniom męża, chociaż tak naprawdę ta ekscentryczna postać próbuje odszukać siebie. Grająca siostrę królowej Vanessa Kirby jest po prostu magiczna i wzroku od niej oderwać nie można.
Drugi sezon znów daje nam wspaniałą obsadę, cudowne kostiumy i historie, które chcemy poznać.
Gdzie obejrzeć The Crown: 1 i 2 sezon dostępne na Netflix.
źródło: tvline.com
Manhunt: Unabomber
Ten ośmioodcinkowy serial to próba przedstawienia historii polowania FBI na terrorystę wysyłającego bomby w paczkach, zwanego Unabomber. Produkcja jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, więc jeśli chcecie znać szczegóły – śmiało szukajcie. Ja jednak odradzam i polecam zostawić to sobie już po obejrzeniu serialu.
Dziwne, że serial przeszedł bez echa (premiera była już jakiś czas temu), zwłaszcza że gra tu np. Paul Bettany, Sam Worthington czy Chris Noth. W serialach kryminalnych zawzyczaj najbardziej lubimy sam proces śledztwa i tu mamy go pod dostatkiem. Dla mnie dodatkową wartością są pewne etyczne dylematy, które stawia przed nami produkcja. Zastanawiamy się, kto tak naprawdę stworzył Unabombera, czy służby śledcze są zawsze w porządku, troszkę też dumamy nad sensem życia i naszej roli w systemie. Zdecydowanie polecam!
Gdzie obejrzeć? Netflix, oczywiście.
źródło: TV series finale
The Good Place. Sezon 1 i część sezonu 2
Dawno, dawno temu obejrzałam pilot tego serialu i chociaż mi się spodobał, to jakoś mi umknął. Od niedawna jednak cały pierwszy sezon jest dostępny na Netflixie, gdy więc leżałam z obolałam ręką nabrałam ochoty na jakiś lekki, zabawny sitcom.
Akcja toczy się w zaświatach. Główna bohaterka, Eleanor, dowiaduje się, że nie żyje i że trafiła do tytułowego Dobrego Miejsca. Jest tylko jednak mały problem. Za życia bliżej jej było do bycia egoistyczną suką niż do altruistki zbierającej na głodujące dzieci. Szybko odkrywa, że gdzieś musiała zajść pomyłka, ale wcale nie ma ochoty iść na tortuty do Złego Miejsca. Uprasza więc przydzieloną jej bratnią duszę o pomoc – tak się składa, że za życia Chidi nauczał etyki i teraz ma zrobić z Elanor dobrą osobę.
Fabuła brzmi może naiwnie, ale w rzeczywistości dostajemy przecudną dawkę humoru, przystępnie przekazane lekcje etyki i historię, która szybko okazuje się być zdecydowanie zbyt dobra i zbyt inteligentna niż mogllibyśmy się spodziewać po zwykłym sitcomie. Powiem tylko tyle: pierwszy sezon obejrzałam dwa razy – tak mnie zachwycił!
Gdzie obejrzeć: 1 sezon dostępny w całości na Netflix. Drugiego aktualnie mamy 7 odcinków i od 5 stycznia kolejne będę się pojawiać co tydzień.
Outlander. Trzeci sezon
Na początku grudnia pojawił się ostatni odcinek trzeciego sezonu Outlandera i czeka nas dłuższa przerwa, więc pomyślałam, że to dobra okazja do podsumowania całego sezonu. W przeciwieństwie do pozostałych seriali w tym wpisie, Outlander do produkcja typowo rozrywkowa (niektórzy twierdzą, że to Gra o tron dla kobiet), raczej nie po obejrzeniu go nie zastanawiamy się nad sensem życia czy tym, jaki ma wpływ na współczesny feminizm. Niemniej jednak: jak się to dobrze ogląda!
Chociaż moim zdaniem trzeci sezon jest tym, który lubię najmniej. Pierwsza część sezonu, czyli te chwile gdy Jamie i Clair są osobno, a potem ich pobyt w Szkocji były udane. Niestety, podobnie jak w przypadku książki, wynudziła mnie ich podróż na Jamajkę oraz wydarzenia, które się tam działy. Może to też kwestia tego, że brakowało takie głównego „złego”, który byłby w stanie dorównać temu z pierwszego i drugiego sezonu?
Gdzie obejrzeć: 1, 2 a także cały 3 sezon dostępny na Netflixie.
Crazy Ex Girlfirend
Serial z Rachel Bloom znalazł się tu na tej samej zasadzie, co Outlander. 8 grudnia wyemitowano półfinał trzeciego sezonu i zafundowano nam dłuższą przerwę. Jeśli znacie mnie trochę dłużej, to pewnie wiecie, że mnie ten serial totalnie zachwycił i porwał. Taka dawka szalonego humoru podlana musicalowym klimatem, to coś co lubię. Do tego to chyba jedyny serial, który wprost mówi o różnych problemach psychicznych i emocjonalnych.
Wciąż mam nadzieję, że serial zyska szersze uznanie, bo zdecydowanie na to zasługuję i dlatego jednak nie będę zdradzać wam szczegółów. Zaryzykujcie, bo warto!
Ps. Poza tym, gdzie jeszcze dostaniecie piosenkę o penisie w stylu Abby?
https://www.youtube.com/watch?v=V36c809pVLA
Gdzie obejrzeć: 1 oraz 2 sezon w całości dostęne na Netflixie.
Star Trek: Discovery
Odkąd pamiętam byłą fanką Gwiezdnych Wojen i nie bardzo rozumiałam fenomen Star Treka. Do momentu, gdy obejrzałam film z 2009 roku. Od tej chwili oficjalnie zostałam fanką, chociaż nie specjalnie ciągnęło mnie do serialu z lat 60. A tu proszę, pojawił się nam star trekowy serial uwspółcześniony. Taki, który mocno nawiązuje do różnych współczesnych dylematów, a jednocześnie nie traci klimatu tego świata. W grudniu szybko pochłonełam wszystkie dostępne odcinki i nadrobiłam zaległości. Oj, dobre to było!
Akcja serialu toczy się 10 lat przed wydarzeniami z pierwszej serii. Po stuleciu pkoju wybucha wojna między Federacją a Imperium Klingońskim. Główna bohaterka (po raz pierwszy nie jest to kapitan statku, a pierwsza oficer) bierze udział w tworzeniu tajnej broni mającej pomóc wygrać wojnę.
Gdzie obejrzeć: Pierwsze 9 odcinków dostępne na Netflixie. Teraz trwa przerwa, a serial wraca w styczniu z odcinkami pojawiającymi się co tydzień.
Wyraźnie widać jak duży wpływ na moje seriale ma Netflix 🙂 Obejrzałam też na Showmax Parade’s End z Benedictem Cumberbatchem, ale chociaż spędziłam z tym serialem miłe chwile, to nie uznałam tej produkcji za wartej odnotowania. Na bieżąco oglądam też Flasha, no ale bądźmy szczerzy, to jest akurat typowa wstydliwa przyjemność z mnóstwem wad.
Styczeń pewnie zacznę od długiego maratonu Przyjaciół, oraz skończę oglądać nanowszy sezon Black Mirrow.
