Dzień z życia matki pracującej.

5:30 – dzwoni pierwszy budzik. Zaspany mózg wykonuje kalkulację: wstać czy nie. Jak nie wstanę, to nie będzie obiadu. Znowu zamówimy gdzieś danie dnia i zupę z zasmażką, fuj! Powinnam wstać i jeszcze wstawić pranie – akurat zdążyłabym je powiesić przed wyjściem do pracy. Tylko, że na dworze wciąż ciemno, Read more…

Ciesz się latem, póki trwa!

Gdzieś w połowie sierpnia co wrażliwsi wyczują w powietrzu delikatną zmianę. Wieczory robią się chłodniejsze. Ogołocone ze zbóż pola i rodzice szykujący swe pociechy do placówek szkolnych sygnalizują nieuchronne nadejście jesieni. Uzbrajamy się więc w pancerz ochronny i zaczynamy narzekać na koniec lata. Też tak robiłam. W tym roku będzie Read more…