Poweekendzie #3

Siedzę właśnie na kanapie, objadam się domowymi ciastkami i piję herbatę z imbirem. To pierwsza taka chwila od kilku dni, bo chociaż na ostatni tydzień plany miałam ambitne, to życie oczywiście mocno je zweryfikowało. Jedyne co ogarnałem, to najważniejsze sprawy zawodowe. Nie zrobiłam za to porządków w szafkach, nie zaprojektowałam Read more…

Poweekendzie #2

Ostatni tydzień przyniósł nam choroby, a tym samym spędziliśmy kolejny weekend w domu. Już mnie trochę nosi z tego powodu. Zwłaszcza, że bardzo chciałam wybrać się do lasu po pewne elementy do zimowych dekoracji domu, a tu nie bardzo jest jak. No i szkoda mi moich dziewczyn straszliwie! W piątek Read more…

Poweekendzie #1

Życie lubi pisać dziwne scenariusze. Ot, na przykład zaplanowałam sobie nowy cykl na blogu. W planach miałam spacery po lesie i robienie dużej ilości zdjęć. Tymczasem, jak na złość, nie udało mi się tego zrealizować! No, czasem to aż ręce opadają! Dlatego zdjęcia nie będą z weekendu, a z zeszłego Read more…

Nasz listopad ’16

Wreszcie się skończył! Najmniej lubiany przeze mnie miesiąc! Chociaż tegoroczna edycja nie była taka zła. Dostaliśmy kilka słonecznych, jesiennych dni, a końcówka miesiąca przyniosła nam upragniony śnieg (który wytrzymał tylko dwa dni, ale co tam). Niestety, u nas wciąż ktoś choruje. Jak nie dzieci, to mąż – przyplątało mu się Read more…