Lipiec 2019, podsumowanie miesiąca

Początek lipca spędziliśmy na urlopie i naprawdę miałam wielką nadzieję, że obejdzie się bez kaca powakacyjnego. Niestety, różne okoliczności sprawiły, że przez większość miesiąca byłam spięta, nerwowa i zaczęły się jazdy depresyjne. Podziękować mogę tylko życiu i temu jak dziwacznie się toczy. Zbyt często pod górkę. Postanowiłam więc cieszyć się Read more…