Zupa z botwinki. Moja ulubiona.

Gdy tylko porządnie bujnie wiosna, przemieniam się w chrupiącego warzywa i owoce królika: codziennie mogłabym jeść różne warzywne zupy, na kolację twarożek z rzodkiewką, świeży chleb z małosolnym i dopełnić to wszystko owocami. Jak się ma jednak męża, który uwielbia mięcho, to musisz jakoś pogodzić dwie strony. Czyli albo robisz Read more…

Smaki Sierpnia

Od kilku tygodni nie możemy się nacieszyć cukinią. Jemy ją w ciastach, w plackach na słono i grillowaną. Smażymy kiełbasę na grillu i wyjadamy maliny prosto z krzaka, który rośnie sobie zdrowo i bezpiecznie u babci. Zjadamy jabłka – nie od sadowników ale też od babci, niepryskane z robalami. Jemy Read more…