Leosia ma już 2 latka!

Mój blog ostatnio pływa na nieznanych wodach, a ja wciąż zastanawiam się na czym się skupić, doprowadzając niektórych do szału (wystarczy, że wspomnę coś o wiadomym, drażliwym temacie). Parenting zdecydowanie został zepchnięty na daleki plan, ale pomyślałam, że ukończenie przez Leosię dwóch lat zdecydowanie zasługuje na wpis! I tak stało Read more…

5 miesięcy z Leą

Mam z Mają pewien zwyczaj. Prawie zawsze, gdy idziemy odwiedzić tatę w biurze, wchodzimy do osiedlowej piekarni po pieczywo i kawę na wynos dla mnie. Specjalnie dlatego zainwestowałam w kubek termiczny i teraz starać się nosić kawę ze sobą. Dziś również zajrzałyśmy w nasze miejsce, a potem ruszyłyśmy znaną trasą Read more…

Cztery miesiące z Leą

Kolejny miesiąc za nami. Okres bardzo radosny ale momentami też wyjątkowo trudny, o czym pisałam już tu: kryzys czwartego miesiąca. Nasza młodsza panienka dalej rozwija się intensywnie, a ostatnio zaliczyła pierwszą wielką wyprawę – prawie 500 kilometrów w jedną stronę! Nie wiem, ile dokładnie Leośka waży – przypuszczam, że około 7 Read more…

Trzy miesiące z Leą

Najbardziej niesamowita rzecz na świecie? Przemiana dwóch elementów w małego człowieka w stosunkowo tak krótkim czasie. Nasza Leośka skończyła już trzy miesiące i z pewnym smutkiem zdaję sobie sprawę, że skończyła się pewna epoka. Wraz z zakończeniem czwartego trymestru, powolutku, dzień po dniu, rozpoczynamy proces luzowania pępowiny. Nasza panienka kilka Read more…

2 miesiące z Leą

Kolejne cztery tygodnie za nami, a tymczasem Leośka nabrała fałdek. Nie przypomina już malutkiego, bezbronnego człowieczka, jakim była niedawno. Teraz dopiero zaczyna się zabawa! Kolki. Rodzicielskiej sprawiedliwości stało się za dość. Maja kolek nie miała, więc mieliśmy okazję poznać tę „przyjemność” z Leą. Zaczęło się koło trzeciego tygodnia życia. Przychodziła Read more…