Za czym tęsknie w ciąży?

Published by Sara on

Uważam ciążę za stan wyjątkowy. Może nie zawsze „błogosławiony”, bo pełen różnych dolegliwości, a czasem to i przymusowego leżenia, ale zawsze wyjątkowy. Jakby nie było, właśnie rozwija się w nas nowe życie.

Skoro to taki niezwykły etap, to teoretycznie powinnyśmy być pełne radości i szczęścia. Westchniesz, bo cię boli kręgosłup, albo ciężko ci się schylić? Moja droga, ciąża to nie choroba. Trzeba było biegać co rano i nie żreć tyle.

A tak serio, to daleka jestem od zakazania ciężarnym narzekania. Fajnie, jeśli nie skupimy się na negatywnych aspektach ciąży, ale czasem trzeba sobie ulżyć i wypuścić w świat swoje bolączki. I ja dziś to robię! Bo chociaż ciążę miałam zaplanowaną i wiedziałam, co mnie czeka, to już mi się troszkę dłuży. A za pewnymi rzeczami, to mi się tęskni i to bardzo.

Swoboda ruchu

Ach, wstać z łóżka od razu, a nie na trzy raty! Tańczyć sambę przy sprzątaniu! Wsiąść w samochód i pojechać w miasto, do rodziny, na wieś. Nie to, że jestem przykuta do kanapy. Mimo różnych bóli staram się wstawać i coś tam zrobić w domu, albo iść na spacer. Siły mam jednak ograniczone. A najbardziej mi żal samochodu. Bo zwyczajnie nie jestem w stanie wysiedzieć prosto. Jako pasażerka mocno odchylam fotel, żeby było mi wygodnie. Jestem jednak niewysoka i wbita tak w fotel, nie jestem w stanie prowadzić. Albo inaczej – jestem, ale nie sądzę, żeby to było szczególnie bezpieczne.

Wciąż jestem w stanie zrobić sobie pedicure i ogolić nogi, ale nie ukrywam: łatwo nie jest, a robi się coraz trudniej. Sezon klapkowo-sandałkowy przywitam z niepomalowanymi paznokciami, bo do wielu zalet mojego męża malowanie paznokci nie należy.

Dawne ciało. I ubrania.

Brzuszek oczywiście jest uroczy, ale wraz z lokatorką skutecznie obciąża organizm. To się zasapię, to złapię zadyszkę. A to skurcze łydki w nocy. Same przyjemności! I jakoś tak mi grubo ciężko i wciąż nasuwają mi się porównania do wieloryba. Założę w domu sukienkę w kolanko, za chwilę pół uda mi wystaje. Jak to się dzieje? I wszystko jakieś takie wielkie się wydaje.

Tęskni mi się też za rureczkami i częstszym łażeniem w szpilkach. Owszem, gdy wychodzę z domu wbijam się jeszcze w jakąś kieckę, a na potrzeby zdjęć włożyłam nawet obcasy. Ale szczerze? W domu moimi najlepszymi przyjaciółmi są legginsy i rozciągliwe tuniki. Jak już wyjdę z połogu, to wybiorę się na zakupy (samotne) i kupię sobie nieciążowe dżinsy i nowe obcasy. A co!

Sauna i kąpiele

Jestem gadem, to po tacie mam. Czyli po prostu uwielbiam ciepło, a najlepiej relaksuje mnie gorąca kąpiel lub prysznic. Serio, Edwiniasty zastanawia się jak wytrzymuję taką temperaturę. Na czas ciąży musiałam zadowolić się letnim prysznicem (przynajmniej w moim odczuciu).

Tęskni mi się też za sauną i jacuzzi. Zwłaszcza, że mąż chodzi regularnie i oboje ubolewamy nad tym, że nie mogę mu towarzyszyć. W końcu to żadna frajda siedzieć samemu i nie mieć do kogo japy otworzyć. A właściwie, to może i mógłby pogadać z jakimiś obcymi ludźmi, ale przecież #nikt_cie_nie_zrozumie_jak_zona.

Procenty

Nie mam problemów z alkoholem. Nie potrzebuję go by dobrze się bawić. Ba, nawet gdy mogłam pić, to właśnie ja najczęściej wybierałam rolę kierowcy. Nawet na weselach. Wiadomo jednak, że jak czegoś nie możesz, to cię kusi. Alkohol nie śni mi się po nocach, ale czasem mi go brakuje. Zwłaszcza szampana…Bo szampana pije się w jakiś szczególnych okolicznościach. I tak na ostatniej rodzinnej rocznicy bardzo mi się ckniło za kieliszkiem szampana z mrożoną truskawką. Chlip. Poproszę o powitanie z szampanem w szpitalu…

Jedzenie

Właściwie mogłabym sobie darować ten punkt, bo do zakazanych pokarmów mnie nie ciągnie. Za surowizną i tak szczególnie nie przepadałam. Do sushi podeszłam raz i mi nie podeszło, więc żalu nie ma. Za to powoli zaczyna mi się zgaga, więc tęsknie za swobodą jedzenia.

A wam, czego najbardziej brakowało w ciąży?

Categories: Parenting

Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
37 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
37
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x