Nasz listopad ’16

Wreszcie się skończył! Najmniej lubiany przeze mnie miesiąc! Chociaż tegoroczna edycja nie była taka zła. Dostaliśmy kilka słonecznych, jesiennych dni, a końcówka miesiąca przyniosła nam upragniony śnieg (który wytrzymał tylko dwa dni, ale co tam). Niestety, u nas wciąż ktoś choruje. Jak nie dzieci, to mąż – przyplątało mu się Read more…