Dlaczego roczne dziecko gryzie? Jak temu zaradzić?

Published by Sara on

Gdyby nasza pierwsza córka była bardziej podobna do drugiej, to pewnie skończylibyśmy produkcję na Mai. Leosia zafundowała nam kilka tygodni kolek. gorzej znosi podróże niż jej siostra i z upodobaniem naśladuje starszą np. wchodząc na meble. Do tego wszystkiego potrafi ugryźć i to mocno! Dostało się mi, dostało się babci. Najczęściej jednak ofiarą zębisk Leosi pada Maja. Liczyłam się z tym, że takie małe dziecko może ugryźć, uszczypnąć, uderzyć – Maja też przechodziła taki etap, ale wystarczyło jej parę razy wytłumaczyć, że to boli i po kłopocie. Za to Leosia ze swoim turbo charakterkiem jest zupełnie inna i wciąż zdarzają jej się takie „ataki”. Zaczęłam więc szukać informacji: dlaczego moje dziecko gryzie?

Dziecko gryzie – dlaczego roczniaki i dwulatki bywają agresywne

Wbrew pozorom gryzący lub szczypiący maluch nie świadczy o waszej porażce rodzicielskiej. Właściwie jest to całkiem normalne, chociaż na pewno nie pożądane zachowanie, dla dziecka pomiędzy pierwszym a drugim rokiem życia. Zdecydowana większość problemów w tym okresie to efekt intensywnego rozwoju emocjonalnego połączonego z wciąż nienabytą sztuką komunikacji. Innymi słowy nasze dzieci dopiero uczą się tego, że czasem czują się zmęczone, złe ale nie potrafią nam tego powiedzieć. Jedynym ich narzędziem do przekazania komunikatu są…zęby i palce. Oczywiście nie znaczy to, że mamy zostawić sprawy swojemu biegowi licząc na to, że nasza córka lub syn  w końcu zrozumie, że istnieją efektywniejsze drogi wyrażania swoich uczuć.

Moje dziecko gryzie i szczypie – co robić?

Przede wszystkim warto zapamiętać moment, w którym dziecko ugryzło. Chociażby  wasza sąsiadka widziała w waszym synu przyszłego kryminalistę, bo ugryzł kolegę ze żłobka, nie martw się – dzieci nie robią tego dla zabawy. Może to była pora drzemki i maluch był po prostu zmęczony? Może był głodny lub przeładowany wrażeniami? Zastanawiałam się dlaczego to właśnie Maja najczęściej ma bliski kontakt z zębami młodszej siostry. Okazało się, że najczęściej tuż przed ugryzieniem starsza zabiera młodszej zabawkę lub bawi się z nią w sposób, który Leosi niekoniecznie się podoba. Mała po prostu broni się po swojemu – tak jak potrafi.

Moja roczna córka akurat nie ma zbyt dużego kontaktu z rówieśnikami, ale zdarza się, że to właśnie koledzy uczą agresywnego zachowania lub maluchy podpatrują je w telewizji. Roczniaki dopiero uczą się „normy” i tego jak mają się zachowywać. Dlatego tak chętnie naśladują mamę i tatę, rodzeństwo czy właśnie inne dzieci ze żłobka. To trochę tak jakby w ich głowie nieustannie padały pytania: jak mam się zachować? jak ludzie się traktują? Ważne żebyśmy w miarę naszych możliwości w jak największym stopniu wyeliminowali zachowania agresywne z otoczenia malucha.

No dobrze, a co możemy zrobić w momencie ugryzienia? Za każdym razem, gdy ma miejsce taki incydent delikatnie odciągamy dziecko i powtarzamy: „nie gryziemy” lub „nie szczypiemy”. W żadnym wypadku nie oddajemy ugryzienia – to pokazało dziecko, że „skoro dorosły może, to i ja”. Zamiast tego próbujmy uczyć empatii. Tłumaczmy, że gryzienie boli. I już uczmy dziecko nazywać emocje np. „widzę, że jesteś zła, bo siostra zabrała ci zabawkę. Może masz ochotę się przytulić, albo może poszukamy innej zabawki?”.

Czy waszym maluchom zdarzały się takie sytuacje? Jak sobie radziliście z gryzącym lub szczypiącym roczniakiem?


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
1
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x