Co je 2,5 latek?

Published by Sara on

Po karmieniu piersią przychodzi etap wprowadzania nowych pokarmów. Czy dajesz słoiczki, czy też wybierasz BLW, z ekscytacją patrzysz na swojego potomka, który poznaje nowe smaki. Z upływem czasu okazuje się, że twoje dziecko ma już swoje ulubione potrawy. Ma to swoje wady i zalety – z jednej strony foch niezadowolonego smakosza, bo chciał „kotlecika na obiadek”; z drugiej czekają cię pochwały, przytulasy i całuski a nawet śpiewy wychwalające twoje gotowanie, gdy zrobisz ulubioną zupę.

Co więc jada moja 2,5 latka?

Uwaga: Poniższego postu nie należy traktować jako zalecanego jadłospisu dla dwuletniego dziecka.

Śniadanie:

Jajka zawsze modne. Czy to na miękko, czy na twardo – KoCórka pochłonie je w każdej postaci. Dopiero niedawno polubiła kanapki, ulubione to z szynką i ogórkiem lub na słodko, z dżemem. Wciąż lubi kaszki ale od czasu do czasu robię jej płatki. Taa, wiem, że to świństwo ale tak ładnie mnie prosiła – pewnie reklama zadziałała ( o wpływie reklamy na dziecko jeszcze napiszę ).

stockvault-eggs123898

II Śniadanie:

Najczęściej jakiś jogurt i owoce. Ulubione to truskawki, maliny i banany.

Obiad:

Mam to szczęście, że KoCórka lubi zupy i chętnie je zjada. Nie znaczy to, że nie ma swoich ulubieńców –  po pomidorowej z ryżem zaśpiewała mi taką piosenkę: „gotujesz pyszną zupę, gotujesz pyszną zupę”.

Jeśli chodzi o drugie danie, to jest wierną fanką ziemniaków i kotletów. Nieraz następowała obraza majestatu, bo zrobiłam gulasz z kaszą a dziecko wymarzyło sobie „kotlecika”. Za surówkami raczej nie przepada, chociaż potrafi pół główki sałaty zjeść.

KoCórka jest też fanką kuchni włoskiej: pizzy i „spagetki” nigdy nie odmówi.

pixaio

pixaio

Z kolacją bywa różnie. Czasem przypomina ona śniadanie; częściej jednak jemy jakąś obiadokolację.

Grzeszne przyjemności

Raczej nie kupuję KoCórce przetworzonych słodyczy; wolę sama zrobić ciasto. Dział dystrybucji słodyczy objęli dziadkowie – a najbardziej lubiane są żelki. KoCórka uwielbia też lody, najchętniej jadłaby je kilka razy dziennie. I przyznaję, kupuję jej frytki w Macu raz na jakiś czas.

351810_1085

Napoje:

Głównie woda i mleko, parę razy w tygodniu sok. I chociaż nie przeszkadzają mi frytki w Macu, to do napojów mam bardziej restrykcyjne podejście i pilnuję by nie zawierały cukru i chemii.

A jakie są ulubione danie waszych dzieciaków?

I co sami uwielbialiście jeść będąc dzieckiem?


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x