Co jest sombre, czym różni się od ombre i jak do tego ma się flamboyage?

Nie pamiętam kiedy ostatnio przefarbowałam włosy na całej ich długości. Oczywiście, eksperymentowałam z kolorami. Niby akceptuję ten mój naturalny brąz, ale przecież nie zaszkodzi go od czasu do czasu ożywić. I tak zaprzyjaźniłam się z nowymi technikami koloryzacji, takimi jak ombre, flamboyage i najnowszy hit sombre. Łączy je jedna ogromna zaleta: naturalny odrost. Jeśli więc nie lubisz lub nie stać cię na bieganie do fryzjera co trzy tygodnie na farbowanie, czytaj dalej!
Na początku było ombre.
Właściwie, to na początku był balejaż (nie „baleyage”, bo o tej koloryzacji usłyszałam we wczesnym dzieciństwie). Pamiętam, jak fryzjerka robiła mojej mamie pasemka przez nakładanie na jej głowę dziurawego czepka i czymś w rodzaju szydełka wyciągała pojedyncze pasma.
Kilka lat temu ulice zostały zalane młodymi dziewczynami dumnie noszącymi na swych głowach tak modne ombre.
Co to jest ombre?
Koloryzacja ombre polega na rozjaśnieniu końcówek włosów i jednoczesnym pozostawieniu góry w naturalnych, ciemniejszych barwach. Zanim zdecydujesz się na ombre wybierz odpowiednie tony dla twojej urody (właściwie powinna zrobić to fryzjerka, ale nie każdy może ze spokojem powierzyć swoją głowę w obce ręce). Na ciemnych brązowych włosach dobrze będą wyglądały głębokie czerwienie i odcienie miedzi. Ciemne blondynki mogą pokombinować z brązami i miedziami, a delikatne blondynki będą dobrze wyglądać w popielatych tonach lub ciepłych karmelach.
Co to jest sombre?
Sombre to delikatniejszy kuzyn ombre. Zabawa w dalszym ciągu polega na niepełnym farbowaniu, ale tu kontrast między jasnymi końcówkami, a górą jest znacznie delikatniejszy. Dodatkowo sombre zaczyna się znacznie wyżej: kilka centymetrów od czubka głowy i robi się coraz jaśniejsze.
Według specjalistów sombre świetnie sprawdzi również u blondynek, które dzięki tej metodzie koloryzacji mogą w nienachalny sposób wprowadzić coś nowego. Nie będę jednak kłamać: sombre lepiej wygląda na długich włosach. Oczywiście, to kwestia gustu, ale na krótkich nie zobaczymy pełnego efektu. Spokojna twoja głowa ostrzyżona – flamboyage sprawdzi się zarówno na krótkich, jak i długich włosach.
Aktualnie mam na głowie sombre. Zdjęcie tytułowe nie jest szczególnie reprezentatywne: właśnie skończyłam biegać z Mają na trawie. Tak moje sombre wyglądało tuż po:
Co to jest flamboyage?
Flamboyage to mieszanka ombre i balejażu. Delikatne refleksy uzyskuje się przy pomocy specjalnych folii od Davinesa. Osobiście flamboyage miałam na głowie dwa razy. Za pierwszym razem były to czerwone refleksy; rok później ożywiłam włosy fioletami.
Dla kogo takie metody koloryzacji?
Praktycznie dla każdego. Sombre i ombre świetnie będą wyglądały na długich włosach. Flamboyage sprawdzi się na każdej długości. Niestety, taka koloryzacja nie jest tania. Oczywiście, wiele zależy od miasta i salonu, ale musisz się przygotować na wydatek powyżej 100 zł przy krótkich włosach, do 300 zł przy długich. Wiadomo, że farba z rossmana wyjdzie taniej, ale do tego dochodzi pamiętanie o odrostach i gorsza jakość farby. Jeśli zdecydujesz się na ombre, sombre czy flamboyage praktycznie masz z głowy farbowanie odrostów. Włosy w naturalny sposób nabiorą ładnych refleksów.
Farbowałyście w ten sposób włosy? Co sądzicie o tych metodach?
Zostaniesz z nami na dłużej?
Zajrzyj na Facebook’a: Muffin Case
Jesteśmy też na Instagramie: Muffin Case