Poweekendzie #1

Życie lubi pisać dziwne scenariusze. Ot, na przykład zaplanowałam sobie nowy cykl na blogu. W planach miałam spacery po lesie i robienie dużej ilości zdjęć. Tymczasem, jak na złość, nie udało mi się tego zrealizować! No, czasem to aż ręce opadają! Dlatego zdjęcia nie będą z weekendu, a z zeszłego Read more…

I sobie odpuszczam.

Gdybyście kiedyś wzieli do ręki mój bullet journall, zobaczylibyście, że każdy dzień jest skrzętnie wypełniony notatkami. Zaczynam od spraw firmowych: tu zadzwonić, tam wysłać maila z ofertą, zeskanować dokumenty i skończyć zlecenie. O 15 któreś z nas jedzie po Maję i przez najbliższą godzinę czasem półtorej trwa stan przejściowy. W Read more…

Dobra mama nie sprząta.

Dobra mama ma brudne gary w zlewie, lepiącą się podłogę i szczęśliwe dziecko. Już któryś raz mignął mi przed oczami podobny obrazek w internecie i w końcu postanowiłam tupnąć nóżką. Bo takie z pozoru niewinne memy są krzywdzące i powielają szkodliwe stereotypy. Na początku weźmy pierwszą warstwę, dosłowną. Sugeruje ona, Read more…