Supermoc

W dzieciństwie nie marzyłam o byciu księżniczką w opałach. Nie, nie dla mnie zamknięcie w wieży i czekanie na księcia. Żadna tam Roszpunka, czy inna Śpiąca Królewna. Jeśli księżniczka to najlepiej Leia z Gwiezdnych Wojen. Dziwnie to kontrastuje z moją wrodzoną niepewnością i nieśmiałością, której znacznie bliżej do czekania na ratunek Read more…