KoCórkowe dialogi

Od jakiegoś czasu zapisuję co ciekawsze rozmówki z KoCórką. Coraz częściej zastanawiam się, gdzie ona podłapała niektóre słowa albo jak mogła wpaść na taki lub inny pomysł. Dziecięca wyobraźnia i kreatywność nigdy nie przestanie mnie zadziwiać. Może za kilka lat wydrukuję te jej pierwsze powiedzonka i dam w prezencie np. Read more…

Dialogi rodzinne, część 1.

Dziś krótko, bo rozkłada mnie przeziębienie.Dialog nr 1O tym, jak nie znam się na geografiiE. Wiesz, że na mecze Borussi Dortmund przyvhodzi największa ilość kibiców. Możemy się tam przeprowadzić.S. Do Borussi?E. Do Dortmundu… Dialog nr 2O Majczynym kryzysie osobowościS. Maja, jak się nazywasz?M. KOŃ!!Dialog nr 3O tym, jak Edwin wracał Read more…