Miękko, mięciutko.

Published by Sara on

Ciąża to dziwny stan. Zmienia się twoje ciało, zmienia się twój sposób myślenia. Może się zdarzyć nawet niemożliwe i nagle okaże się, że pranie i prasowanie może być całkiem przyjemne – o ile właśnie pierzesz/prasujesz maleńkie białe bodziaki.

Tak! W końcu dopadło i mnie. Długo nie czułam w sobie potrzeby kompletowania wyprawki. Tygodnie mijały, a półka naszej drugiej córki ziała pustką. Zaczęty właśnie 8 miesiąc ciąży przyniósł ze sobą rewolucję! Z dnia na dzień zmobilizowałam się, zrobiłam listę potrzebnych rzeczy i z końcem maja zamierzam już mieć spakowaną torbę i ze spokojem (pewnie będę się strasznie niecierpliwić) przetrwać ostatnie tygodnie.

Odchowanie jednego dziecko znacząco ułatwia kwestię kompletowania wyprawki. Nawet nie chodzi o to, że część rzeczy ci zostało. Po prostu znacznie lepiej orientujesz się w tym, co trzeba kupić, co warto kupić i ostatecznie co kupujesz dla przyjemności.

Jednym z brakujących przedmiotów był zestaw pościeli. Pewnie i tak okaże się, że Mała będzie część nocy spędzać z nami, ale nawet wtedy lepiej i bezpieczniej dla niej, gdy będzie spała pod własną kołderką.

W Ludilo wybraliśmy śliczny zestaw dla noworodka:

pościel dla niemowlęcia

pościel dla niemowlęcia

W minky zakochałam się już jakiś czas temu. Uwielbiam tę miękkość i już nie mogę się doczekać otulania małej kołderką. Wybrałam neutralny szary minky z elementem „dziewczęcym” po drugiej stronie: kolorowymi serduszkami. Tak się złożyło, że właścicielka poduszki i kołderki nie może wam zaprezentować ich osobiście. Czeka ją minimum kilka dodatkowych tygodni w „ośrodku przygotowawczym”. Zaszczytnej roli testerki podjęła się więc starsza siostra.

pościel dla dzieci minky

pościel dla dzieci

posciel dla dzieci minky

pościel dla dziecka minkyposciel dla dzieci minky

Werdykt Mai? Tak mięciutko! Można się przytulać jak do misia i oglądać bajki. Ale spać pod tym nie będzie, bo to dla siostry. Staramy się jednak by nasza pierworodna nie czuła się poszkodowana i wraz z pościelą dla niemowlęcia przyszła dla niej poduszka podróżna.

_DSC7350 _DSC7353 _DSC7359

Maja wypróbowała już ją w czasie jazdy i bardzo żałuję, że nie kupiliśmy jej wcześniej. Aktualnie raczej rezygnujemy z dłuższych wyjazdów, ale nasza córka przejechane kilometry może liczyć w tysiącach. Poduszka ma za zadanie amortyzować wstrząsy i poprawiać komfort jazdy – szkoda, że nie było jej z nami, gdy wracaliśmy z Dolnego Śląska i nasza osłabiona chorobą córka padła w foteliku w czasie, dość krótkiej, podróży.

Znacie Ludilo? Lubicie produkty robione z minky?

Na mnie szczególne wrażenie robi fakt, że ich produkty są szyte ręcznie. Sama posiadam wybitny antytalent jeśli chodzi o sferę robótek ręcznych, a nawet DIY. Spokojnie nadrabiam jednak w innych kwestiach więc ze spokojem wybrałam i zamówiłam produkty dla moich dziewczyn. W końcu zanim nauczyłabym się szyć, młodsza córka pewnie zaczęłaby chodzić do przedszkola 🙂

Ps. Na fanpejdżu właśnie trwa konkurs, w którym możecie wygrać podusię przytulankę od Ludilo. Szczegóły na FACEBOOK’U

Bez-nazwy-2

Wpis powstał przy udziale Ludilo.


Sara

Na co dzień szczęśliwa żona i mama Mai i Lei, które są uczestniczkami wielu wydarzeń z tej strony. Zawodowo spełnia się jako account manager i copywriter. Na swoim blogu uchyla wam rąbka tajemnicy swojego prywatnego życia oraz dzieli się tym co powinno was zainteresować.

Otrzymuj powiadomienia o komentarzach w tym poście
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
2
0
Przejdź do komentarzy i proszę zostaw swój.x